Green Meadow

[Lajna]

-Zgadłam...Jak masz na imie?-spytałam się

[Hayato (Hay)]

Hayato, Hay.

[Hayato (Hay)]

z/w kolacja

[Lajna]

-aha ok-powiedziałam
-Negro bd miała chłopaka-zachichotałam

[Negro]

Uśmiechnęłam się do Hay'a.
-Lubisz może połączenie białego,czarnego i czerwonego?-spytałam cicho z radością.Uśmiechnęłam się ponownie.Spojrzałam ze śmiechem na Lajnę.
_______________
-.- Nanie nie odpuścisz?

[Lajna]

...
______________________-
Jak mnie znasz hehe

[Negro]

_____________________
Lajna....mam cię na oku xD
I..I...I.....nie kofffam cię ;_;

[Lajna]

...
____________________________-
błahahahahah

[Negro]

___________________
Zajrzyj na Watahę -.-

[Lajna]

...
____________________________-
Ja kończę ale przeczytam rozmowę

[Negro]

_______________
checheszki chłecheszki :3

[Hayato (Hay)]

-Tak, jest ładny.- uśmiechnąłem się

[Negro]

Przymknęłam oczy i odsłoniłam swoją białą stronę pyszczka.Otworzyłam z powrotem oczy.
-Jestem małym odmieńcem...-powiedziałam patrząc prosto w oczy Hay'a.

[Hayato (Hay)]

-Pomyśl, że jestem lisem polarnym.. Powinienem być biały.. A ty jesteś piękna, bez względu na to, czy jesteś odmieńcem. - uśmiechnąłem się

[Negro]

Uśmiechnęłam się ciepło.
-Wyglądasz raczej jak lis leśny a nie polarny...-uśmiechnęłam się.
-Byłam w laboratorium z powodu swojego umaszczenia.Na szczęście mnie nie wypchano jak moich poprzedników.Więc...powiedzmy że masz szczęście..-uśmiechnęłam się ponownie.