Imię:Neriel lub Nelliel (różnie się pisze)
Płeć:samica
Wiek:3 lata
Charakter wilka:raczej miła,romantyczka,masochistka,trochę brutalna,często wesoła
Ulubione zajęcia:sprawianie sobie bólu,chodzenie na spacery,picie krwi i zabawa z przyjaciółmi
Moce:1.Wampir-mogę żywić się krwią ofiary,jak również swoją krwią...moje kły trochę się wydłużają i są jeszcze ostrzejsze na czas wysysania krwi
2.Magia Ognistego Zabójcy Smoków (kto ogląda Fairy Tail,ten wie ^^)-wszystkie potrzebne informacje o tym znajdziecie tutaj:
http://pl.fairytail.wikia.com/wiki/Magia_Ognistego_Zab%C3%B3jcy_Smok%C3%B3wProponowana ranga:ni wim xD
Historia przed dołączeniem do watahy:Narodziny i początki dzieciństwa
Urodziłam się w bardzo biednej,mroźnej krainie.Głód i zimno jest tam codziennością.Na szczęście rodzice nas kochali...mnie i moje rodzeństwo,które znęcało się nade mną.Byłam najsłabszym szczeniakiem.Kiedy trochę podrosłam,zabiłam większość z nich...byłam wygłodniała.Wtedy po raz pierwszy posmakowałam krwi...odkryłam w sobie wampira.
Próby przetrwania
Uciekłam od rodzinnych stron,nie za bardzo wierząc w to,co zrobiłam.Jednak kiedy tylko napiłam się ciepłej krwi rodzeństwa...Od razu było mi lepiej.Z szarego,brzydkiego i wyliniałego szczeniaka przeobraziłam się w piękną młodą lisiczkę.Podróże stały się dzięki temu łatwiejsze.I tak nie było łatwo,gdyż nie miałam jeszcze wszystkich potrzebnych umiejętności,ale pomimo wszystko jakoś sobie radziłam.Często starałam się zabić...Ale jakoś dałam radę przeżyć.Uciekłam w cieplejsze strony,gdzie czekało na mnie inne stadko,które mnie wszystkiego nauczyło.
Nowe życie-nowa moc
Mając chyba niecały rok dołączyłam do innych lisów.Tam trenowałam wszystko,co niezbędne było mi do przetrwania.Mając niedużo ponad rok odkryłam w sobie drugą moc (tylko malutką cząstkę)-Magię Zabójcy Smoków.Tamtejszy szaman powiedział mi,że jest to już praktycznie niespotykana magia.Jest bardzo potężna i stara.Była używana przez Zabójców Smoków,oczywiście do zabijania tych stworzeń,ale tylko smoki mogły nauczać magii,której same używały.Oczywiście,uczniami byli ci,którzy mieli tą cząstkę magii w sobie.Niedaleko sfory mieszkał ognisty smok,który nauczył mnie posługiwać się tą magią.Bardzo się cieszyłam,że mogłam poznać smoka,który się mną zaopiekował-był dla mnie jak ojciec,ale moje szczęście nie trwało długo...
Smoki-moja misja
Pół roku po opanowaniu mojej drugiej mocy,nasza sfora została zaatakowana przez jednego ze smoków...Był to dość potężny smok cienia.Zabił połowę lisów z naszej sfory,a także mojego smoka-opiekuna...Bardzo płakałam.Nie mogłam się z tym pogodzić,ale udało mi się zabić okrutnego potwora.Od tamtej pory dostałam misję od szamana-zabić wszystkie smoki na ziemi,by nikt więcej nie ucierpiał.
Kolejna podróż
Wyruszyłam na misję uratowania świata przed smokami.Nieważne,czy smok miał dobre zamiary,czy też nie...zabijałam go.To był mój cel.Byłam w wielu miejscach na świecie,zabiłam wiele smoków,jednak nigdy nie zaznałam spokoju i prawdziwej radości...
Czas spokoju-koniec podróży
Dawno już nie widziałam żadnego smoka-no,chyba że oswojonego pupila,którego nie miałam prawa zabić...Postanowiłam więc wrócić do "normalnego" życia.W końcu jestem jeszcze młoda...Dołączyłam więc tutaj,poszukując spokoju,szczęścia i miłości...
Link do zdjęcia:http://digital-art-gallery.com/oid/63/640x482_11503_The_Last_Days_of_Summer_2d_creature_animal_cartoon_fox_anime_picture_image_digital_art.jpg