Lake

[Alzen]

Słyszał kiedyś jak toś mówił, że słyszał od kogoś tam, że w tym jeziorze można wiele ciekawych rzeczy znaleźć. Mimo, iż nigdy tu samiec nic nie znalazł tym razem liczył na jakiś szczęśliwy traf. I bam! Jest! Znalazł. Podpłynął do rudej i spojrzał jej głęboko w oczy a w łapie coś trzymał.
Szturchnął ją delikatnie by się wynurzyła. I mu trochę powietrza brakło.

[Neriel (Nel)]

Kiedy tak patrzył w moje oczy...kompletnie mnie hipnotyzował.Zrozumiałam przekaz i wynurzyłam się,zaciekawiona.

[Alzen]

-Emmn... noo - obecność tak pięknej samicy go onieśmielała, w życiu nie był w takie sytuacji, z taką lisicą. Chwilę tak ciągnął to "noo" nie mógł znaleźć idealnych słów, jednak postanowił szybko mieć to za sob ą, więc na jednym  tchem, szybko wydukał.
-No bardzo mi się podobasz, działasz na mnie jak magnez, odkąd ciebie poznałem to nie mogę przestać o tobie myśleć, no mam wrażenie, że zniewoliłaś mnie swymi pięknymi oczyma. Proszę - ostatnie słowo powiedział już wolniej, normalnie. Bo możliwie że z całej tej jego wiązanki nic nie zrozumiała.
I podał jej pewną bronsoletkę
http://img4.sprzedajemy.pl/540x405_diamentowa-bransoletka-1498849.jpg
-Chciałem z tym jeszcze poczekać, alleee no nie mogłem. Czy chciałabyś zostać mą partnerką?
________________________________________________________________________________
No i prosz, mówiłem, że ja nie mogę takich postów pisać =,=

[Neriel (Nel)]

Strasznie się zarumieniłam.
-Alzen...jesteś cudownym lisem,który po prostu omiótł mnie wokół swojego małego paluszka...i chciałabym,żebyś wiedział,że nigdy niczego bym ci nie odmówiła...więc z przyjemnością zostanę twoją partnerką!-powiedziałam,strasznie nieśmiało...Byłam taka szczęśliwa!
-------------------------------------------
Możesz możesz!
o.o Po prostu aż się przed monitorem zaczęłam rumienić xD

[Alzen]

Był tak szczęśliwy, że nawet tego określić słowami nie idzie. Mocno przytulił lisicę i ją pocałował (taki jakiś lisi całus ).
________________________________________
Ta? Ja zaś palę się ze wstydu przed monitorkiem...

[Neriel (Nel)]

Zaczęłam płonąć,choć wciąż byliśmy w wodzie.No cóż,płonęłam tak mocno,że nie dało się mnie zgasić.Pomimo to,paliłam się ta,aby nie poparzyć Alzena...z wielką przyjemnością odwzajemniłam pocałunek.
-----------------------------------------------------
Hehe...mimo,że nie naprawdę-nie w prawdziwym życiu,to i tak krępujące...dziwne,nie?

[Alzen]

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Taa... i to bardzo.
Na dodatek nie wiem co dalej, więc moze jakiś stwór?

[Neriel (Nel)]

-----------------------
Ok...nie ma to jak brak reakcji,że twoja nowa partnerka płonie xD

[Alzen]

_________________________________
Wiesz, ja to jestem słynny z takich braków reakcji xD
Na wp Chrona opowiadała Demonowi jak to jego partnerce skrzydła wyrywała a ten... nic... zirooł reakcji xD

[Neriel (Nel)]

---------------------------------
Hehe...ciekawe...kiedy to było? xD

[Alzen]

________________________________
czekaj, nie dawno w tym miesiącu jak walczyłem z Chroną w sadzie w piekle xD

[Neriel (Nel)]

--------------------------
Chyba mnie wtedy nie było...bo do 10 byłam na koloniach i ni mogłam wchodzić

[Alzen]

_____________________________---
a to chyba cb nie było xD

[Neriel (Nel)]

---------------------
Może kontynuujmy,bo spamimy xD

[Alzen]

-Znów płoniesz - stwierdziłem i puściłem ją z objęcia.
________________________
prosz, koniec spamu