« Ostatnia wiadomość wysłana przez Neriel (Nel) dnia Lipiec 15, 2013, 23:25:27 »
-Heh...potwierdzam,jestem wampirzycą...-powiedziałam tajemniczo i zbliżyłam się do samca,oblizując się ze smakiem...miałam pysk tuż przy jego szyi...powoli otwierałam pysk... -Ale jestem najedzona,więc nie wyssę twojej krwi!-oddaliłam się nagle,śmiejąc się. -Poza tym,kanibalem nie jestem...no,tylko w wyjątkowych sytuacjach...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Alzen dnia Lipiec 15, 2013, 22:31:33 »
-Wampirzycaa - zrobił wielkie gały, spostrzegł, że mało zjadła za to krew wręcz wyssała ze zwierzaka. No cóż, może Alzena nie wyśsie z krwi. Również wyrwał sobie spory kawał mięsa i szybko zjadł, oblizał pysk i spojrzał na samicę.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Neriel (Nel) dnia Lipiec 15, 2013, 19:35:06 »
-Dziękuję.-powiedziałam,uśmiechnęłam i ukłoniłam się.Sprawnie wbiłam kły w borsuka i wyszarpnęłam kawałek,który szybko zjadłam.Popiłam krwią...Oblizałam się.Byłam już najedzona,gdyż wcześniej wypiłam już sporo krwi.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Alzen dnia Lipiec 15, 2013, 19:29:48 »
Nie chcąc dłużej męczyć się z zwierzakiem chwyciłem go mocno za kark, zacisnąłem szczęki, tylko strzelił. I po... -Prosz, podano kolacjio - powiedziałem radośnie i stanąłem obok martwego borsuka.
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Neriel (Nel) dnia Lipiec 15, 2013, 19:01:35 »
Szybko skoczyłam na pomoc Alzenowi.Złapałam borsuka za tylną łapę i wbiłam w niego kły.Pozbawiłam go trochę krwi,ale tylko tyle,żeby był mocno osłabiony.Nie chciałam wysysać od razu całej...